czwartek, 22 grudnia 2011
dzisiaj wystepy w szkole i znow spódnica :/, nie wiem dlaczego duzo osob uwarza ze ladnie w niej wygladam a nie lubie w niej chodzic. później Łochów z dziewczynami.gdy wracalam oczywiscie gleba a jak by bylo mozna inaczej? :D. później Łochów z mama. (obcięłam grzywkę )wróciłam z Łochowa dostalam troszkę sniegiem i wyszlam na spacer z osoba ktora napisala mi ta notke i bardzo zmarzlam no ale cóż
Tak wiem. Jestem jedną z tych,
które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy
D: zaraz Tytanic oglądasz?
ja: no oglądam z chusteczkami.
D: ja z ręcznikiem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz