sobota, 24 marca 2012

Ten dzień w ogóle nie jest taki jak sobota, dziwne. Obudzono mnie jakoś po 7, kazano mi się ubrać i ogarnąć i jechać do wyszkowa. Zwlekłam się z tego wyrka, pojechałam, zakupy się udały jak nigdy, jestem zadowolona :) potem basen. wróciłam sobie około 14, wyciągneli mnie do zbierania butelek, no tak od 15 do 19;30 łaziliśmy i zbieraliśmy, ale jakie efekty około 30 worów, łaał. Pośmieliśmy się dziś, no bo pójdzie w cycki a dupa rośnie, wejście Daniela po schodach rozniosło wszystko. hahahahah. - a ma pani sznurek jakiś, albo druta bo mi spodnie spadają?! Tak, kupimy Ci pasek na urodziny :) nogi wchodzą mi w tyłek nie powiem że nie. tak mnie bolą nogi ze wy nawet nie macie pojęcia. Tak tylko my wiemy ze on remizy aż do kościoła idzie się ponad trzydzieści minut, wiesz? Potem herbata u księdza. no i dom. własnie ściągam sprawdziany z historii, i jem sobie kisiel. Lekcje prawie kończę, jeszcze tylko opowiadanie mi zostało. uf. Jeszcze pasowałoby posprzątać pokój bo wygląda jak po wojnie, niby tak było:D ale to zaraz, teraz mi się nie chce. Jutro hmm? co ja będę robić jutro? na pewno nie będę się nudzić.. pójdę do kościoła, to pewne, potem nauczę się historii i niemieckiego. Po tym wszystkim dziewczyny wpadają? Tak, wpadają. A potem znów posprzątam w pokoju i wezmę się za niemiecki i historię. Ach, ciekawy dzień się zapowiada. a znów nie odpoczęłam, pięknie. Ale zdałam sobie teraz z tego sprawę że to jest ostatni tydzień marca, którego mogłoby w ogóle nie być. A jeżeli tydzień marca to tylko 5 dni w szkole, a potem zaczyna się kwiecień i tylko trzy dni w szkole, a potem święta, święta świętami ale lany poniedziałek za tydzień ;> a jeżeli będzie kwiecień to będą moje urodziny, samotne urodziny♥ ale mam rozkimy. 21, 96
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
i nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś, doskonale o tym wiesz. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie.

3 komentarze:

  1. nie takie samotne te urodziny będą, moje tez wtedy są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. weź Domi ja już Ci coś mówiłam o urodzinach no!
    a tak w ogóle to idź do kuchni weź patelnie i takie tam ..

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też Ci coś już o nich wspominałam :)

    OdpowiedzUsuń