Całkiem ogarnięty dzień. Wstałam trochę bardzo po siódmej, ale to cud że zdążyłam. Ale na rower nie wsiadłam co to to nie. Nie mogę się dotykać rowery, łee :(
W szkole ok, no w końcu wos zaliczony na 5 a to znaczy że 5 na koniec! juuhuuuuu
Potem lekcje, kronika, jutro aby zaliczyć tylko biologie na 5 i lajcik!
I można by rzec że czuć wakacje. Jutro też dobry dzień się zapowiada. Hej, koecie jutro robimy razem obiad i prezentację..

obyyyyyyyy♥
Mamy 13 czerwca.Teoretycznie jeszcze kolejne 16 dni i żegnaj szkoło

Fajnie jest być powodem dla którego wyjmujesz słuchawki z uszu i chowasz je do kieszeni

http://www.youtube.com/watch?v=ZNANlS2XOPg&feature=youtu.be Tak ostatnimi czasy spędzam każdą ulotną chwilę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz