środa, 27 lutego 2013

Oparciem być dla niej, umiesz?

Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. Wszystko się układa w jedną ludzką całość, którą mogę przyjąć, od tak. Może nie będzie zawsze okej, ale jakoś będzie Czwartek, piątek. czwartek, piątek. tak blisko weekendu!

wtorek, 26 lutego 2013

i nic ..i nic..

22.00 - nie umiem nic. ogólnie to przeżyłam jakis wenętrzny wstrząs, trochę nie mogę się pozbierać i skupić na czymkolwiek. Mega dziwne uczucie.

Sto lat Naaastkaaa!♥

No kochanie szesnaście lat,to już nie mało. Ale jesteś stara. No ale z tej owej okazji życzę Ci dużo miłości - namiętnej, szalonej, gorącej. Dużo zdrowia - bo bez tego to ani rusz. Spełnienia najskrytszych marzeń. Spokoju w Twoim otoczeniu. Aby Twoje życie było usłane różami. Jak najmniej zmartwień, więcej uśmiechu. Samych sukcesów jak najmniej porażek. Samego słońca, bezchmurnego nieba, by się jadło bez tycia, aby udało Ci się jak naszybciej zrobić linkę i mieć jeszcze więcej odwagi. Masy ubrań, spacerów, wyjazdów, najlepszych przyjaciół, najlepszych wyników na egaminach, udanej imprezy urodzinowej. wszystkiego czego nie masz a czego pragniesz! Mimo dzikich akcji między nami, dziękuję za wszystko, pamiętaj że jesteś silna i dasz radę mimo wszystko zawsze! KOCHAM CIĘ ♥

niedziela, 24 lutego 2013

Może kiedyś zrozumiesz, że moje milczenie było wołaniem

Nic, tylko ciemniejsza strona Greja. Wciąga. Potem tylko, niemiecki, matematyka. moja miłość, tęsknie gdy nie czytam, Panie Krystianie :>

piątek, 22 lutego 2013

tu już nawet zły nie pomogą

Najgorzej to jest przegrać z samym sobą. Choolera jasna!

rozmowy z ciszą

Mocno wyczekiany piątek, już jest. No bo przecież jeszcze nie wiecie. Jak na katolika przystało odbędziemy drogę krzyżową, no i do Kasi

czwartek, 21 lutego 2013

i taak z dnia na dzień.żyjemy aby do.jutro piątek.jak dobrze.skończymy szybko lekcje,bo zawody.prezentacje,lekcje.i do Kasi. nie wiem jak jest.może po prostu .. jest ?

wtorek, 19 lutego 2013

Moje serce nie zawiodło, to ktoś zawiódł moje serce

W świecie, gdzie życie tak naturalnie łączy się z życiem, gdzie kwiat nawet w powiewie wiatru łączy się z innymi kwiatami, gdzie łabędź zna wszystkie łabędzie, tylko ludzie budują sobie samotność.

poniedziałek, 18 lutego 2013

zostawiasz mnie na później, taka opcja

Wycieczka jak najbardziej udana.. a to wszystko to tylko pozory. Jutro tylko na dwie lekcje.. Chyba nie chcę się z Tobą pożegnać tak na zawsze, a z Wami chyba się nie chcę spotkać..to będzie zły dzień. takiee tam z wyycieczkiii

niedziela, 17 lutego 2013

Chwila, która trwa, może być najlepszą z twoich chwil..

Tak, na chwilę da się zapomnieć o wszystkim.. ale tylko na chwilę. Dziękuję losowi, że jest ktoś kto potrafi mnie odciągnać od wszystkiego. Gotowanie -- są babeczki, są duuupeeeczkii, droga na tak zwane skróty nie zawsze jest szybszą drogą. A w tym życiu nie ma nic za nic, właśnie dlatego czasem na chwilę trzeba stracić wszystko, by móc zrozumieć jak szczęście jest blisko nas. Takie robaczki kooochane ♥
to że poniedziałek zacznie się wycieczką nie znaczy, że cały tydzień będzie taki wygórowany.. nie chcę wtorku, ale tu się chyba nie liczy co ja chcę, nie?
Inni odchodzą bo są tylko przechodniami w naszym życiu, ale inni odchodza na zawsze.. Nie mogę się poddać, nie mogę! Nie mogę o tym myśleć, nie brać tego do siebie.. dać sobie na luz.. znieść to dla innych.. nie płakać, nie płakać.. zwariuje? tak to najlepsze określenie na to wszystko.. wychodzę.. Idę z Martyną, nie mogę myśleć.. Muszę .. walczyć.

sobota, 16 lutego 2013

no to tak

Lubię takie soboty. To nie będzie zwykła,szara niedziela
tak też stwierdzam
warjaaateczkaaaa
Kochany pamiętniku. Przeżyłam. 37 razy powiedziałam 'W porządku, dziękuję.' Kłamałam. Nikt się nie zorientował.
wielka krokiew, chciałoby się wrócić. Ofiaruj mi pocałunek, który zostanie ze mną do następnego spotkania.

piątek, 15 lutego 2013

jak sobie o mnie przypomnisz to się odezwij :*

Jak jest taka możliwość to ja poprszę,aby każdy weekend się zaczynał tak jak ten. Szkoła, poacią, kawa na ossowskiej, helios, szybkie zakupy, jeżdzenie samochodami mamusiu to chyba nasza nienajlepsza strona, co? Grunt że trafiłyśmy. A potem? ... Teraz to ja mogę sobie zazdrościć, że poznałam takich ludzi.
życię na krupkówkach tętni..
a cjo ty wujoo jobisz? wypupia się.
ehyy ahhyy wróćmy tam

czwartek, 14 lutego 2013

chociaż wiem że w pozostałe dni w roku też mnie nikt nie kocha :)

Miłość, miłość, miłość. Ciągle o niej głośno, ciągle jest to temat niemal najczęściej poruszany, zawsze modny i aktualny. Ludzie poznali uczucie to dogłębnie już wieki temu. Od lat, aż do dziś, jest ona nieodłącznym elementem każdego istnienia. i cały czas stanowi natchnienie dla malarzy, poetów, pisarzy na całym świecie. To właśnie dzięki niej powstało wiele książek, obrazów i pieśni, a także ukształtowały się odrębne epoki w literaturze i sztuce. Według mnie miłość to najpiękniejsze, ale zarazem najtrudniejsze do zdefiniowania pojęcie. Kochać, uwielbiać, szanować to tylko niektóre z określeń tego nadzwyczajnego zjawiska. Na pytanie czym jest miłość, z całą pewnością mało ludzi podałoby mi konkretną odpowiedź. Według słownika języka polskiego miłość to gorące, namiętne uczucie do osoby płci odmiennej lub głębokie przywiązanie do kogoś lub czegoś. Ma wiele twarzy i w każdym przypadku inaczej się ona przejawia.Odróżniamy jej kilka rodzajów i odcieni Przychodzi do nas nagle, w momencie kiedy się jej najmniej spodziewamy. To nie my wybieramy obiekt zamiłowania, to ona sama nam go wybiera. Miłość nie kieruje się zdrowym rozsądkiem. Jest spontaniczna, gorąca i pełna namiętności. Nie zauważa wad, tuszuje je i sprawia, że dusza staje się piękniejsza. Taka jest ta miłość.. No to dziś WALENTYNKI a ja spędziłam je... hmm no może nie z tą osobą, którą bym chiała.. ale też było miło.
Jutro wreszcie piątek, odrazu po szkole Wołomin, otwarcie, spoatanie z dziewczynami z obozu, bożeboże tęskniłam no i się bawimy :D

środa, 13 lutego 2013

A czasem nawet nieświadomnie przywiązujemy się do innych. Nic, tylko 50 TWARZY GREYA
intensywnie

poniedziałek, 11 lutego 2013

niedziela, 10 lutego 2013

To była przyjaźń piękniejsza od miłości

Wszystko na jeden wielki plus! Przypały, bolące nogi od tych cholernych butów, ucieczki, spacery, baseny, sanki, góry, karczmy, dwa kanały w telewizorze, siniaki, potłuczone rzebra, 90 cm śniegu, bałwany, Tomasz ♥ Majki ♥ Dziękuję ♥
baaaseenyyy
My same przed nartamii
Czwartek, Litwinka - tam zakończyła się moja kariera
najlepszy wychowawca najmłodszej grupy, oł jeeeaaa
jaa saaama przed wielką krokwią

sobota, 2 lutego 2013

no to heej

Z wielkim lamentem wreszcie zasunęłam walizkę. To mnie wszystko wykończy. Do wyjazdu nie dzielą już dni, tylko godziny. Nie chcę jechać, nie lubię gór. Ale z drugiej strony ten wyjazd może być lekarstwem na wszystko. Są minusy i plusy jak wszędzie. Nauczę się jeździć na nartach, odpocznę, może zapomnę o tym wszystkim co mnie ostatnio dopadło, może wrócę z innym nastawieniem do życia. Jak doobrze że będę miała jakikolwiek kontakt ze światem, heheh czekajcie na zdjęcia i sprawozdanie czy żyję i jestem cała :> No to do niedzieli :)
tak tylko się przytulić...

piątek, 1 lutego 2013

Part III ostatnie w te ferie..

Pospane. Miasto z Martyną. Lekarz odwiedzony.. Potem tylko kanapa. Chyba dzień na leniucha dobrze wyszedł. Zarywamy kolejną noc, no bo co. Nie spakowałam się. Luźno. Śmieję się fajnie jest. W nocy każdy jakiś taki otawrty się robi, no to żaliimy. Niemożliwe już się ładuje. Nie śpimy, nienie. Trzeba wstać za 6godzin i dokonać jakotakich zakupów, wyprasować się, zapakować i w drogę.
Czuje się tak, jakbym nie istniała, zniknęła jakby zawaliło się na mnie sto pięter.
Helena dziękuję ♥