Nic nie może przecież wiecznie trwać
za miłosć też przyjdzie kiedyś nam zapłacić ...
środa, 29 maja 2013
niedziela, 26 maja 2013
sobota, 25 maja 2013
34
Pracowity piątek jak nigdy, nauczyć się polskiego, niemieckiego zrobić prezentację. JESTEM MISTRZEM. Dziś się wyspałam, nawet bardzo. Prezent z okazji dnia dziecka, a potem pakowanie się. Czyli dwa tygodnie pomieszkujemy kątem u babci. SŁODKO.jedzenie fuuj.Chociaż dobrze, że mam dostęp do internetuu. Jutro muszę wszystko powtórzyć, wykuć matmę! Dam radę.
środa, 22 maja 2013
wtorek, 21 maja 2013
Uczył mnie kochać, pokazywał jak wyrażać uczucia, mówił aby pamiętać o wiadomościach na dobranoc, czasem miło jest też dostać taką na dzień dobry. Uczył mnie całować i przytulać. Uczył mnie robić malinki na szyi ukochanego, pokazywał mi, jak trwała może być miłość, czasem uświadamiał też co to ból. Był romantykiem, pisał dla mnie piosenki i wiersze, udowadniał że nie tylko rodzice się o mnie troszczą, był zawsze i wszędzie, tak bardzo mnie kochał. Pokazywał co to magia słów, układał je w jedną całość, przelewając prosto do mojego serca. na koniec pokazał mi jak się umiera, jak cierpieć i jak bardzo brutalna jest miłość i życie - po tym nazwał to lekcją przeżycia, mówiąc przy tym, że jak się pozbieram i zacznę na nowo ufać, jestem wielka. Moje obecne marzenie? Żeby ktoś odwiedził mnie bez zapowiedzi, po prostu dzwoniąc do drzwi. Bez umawiania się, na fejsbuku, przez telefon
poniedziałek, 20 maja 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)