Najważniejsza jest harmonia, nie dać nic po sobie poznać - plan na najbliższe dni.
Wczoraj teatr zdecydowanie na TAK i pracowity wieczór, bo grunt to mieć zajęcie i nie myśleć.
A dziś? Szkoła, nienawidzę szkoły, nienawidzę, nienawidzę, krew się we mnie gotuje.Po szkole przyszła Marta.
A teraz siedzę sama muszę ogarnać i lecimy na rowery :)
Najgorszym moim wrogiem są komary i to coś... DLACZEGO LUDZIE TAK SZYBKO ZAPOMINAJĄ?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz