niedziela, 5 maja 2013
Maaaaajówko będziemy tęsknić.
Majówka jak najabrdziej udana. Makysmalna ilość rowerów, obijania się, ogniska, nocowania, nowe znajomości, nadrobienie książkowych zaległości. Szkoda tylko, że pogoda nie spisała się na medal. No ale co z tego? I tak wykorzystaliśmy ją jak tylko mogliśmy.
Mam nadzieję 1 miesiąc,
3 tygodnie,
3 dni,
29 minut,
1 sekunda, zlecą równie szybko jak majówka i zaczniemy znów żyć pełnią życia i mieć wszystko w głębokim poważaniu :)
Wczorajsze dwa ogniska baaaaaaardzoooo udane, tymczasem miły dzień się zapowiada :>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz