Już nigdy nie wypowiem na głos, co jest dla mnie najważniejsze, na czym mi najbardziej zależy, żeby nikt, nigdy więcej, nie odebrał mi tego..
Przeżyłam ten tydzień, przeżyłam wszystko! Mimo garstki ludzi w klasie i tak było ciężko.. Dobra teraz odpoczywamy, śpimyyyyyy śpimyyy, czytamy, leżymy, nie ruszamy się nigdzie. Nie no jeszcze w weekend to się trochę ruszę.
JAKOŚ TO BĘDZIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz