No to wstałam dość wcześnie :o. poogarniałam, zrobiłam śniadanie. komputer, zamulanie przed TV. robienie naleśników, do dziadków.
Zamulanie na kanapie z mamą. No teraz tu. zaraz i tak sobie pójdę i znów poleżę na kanapie. i potem komputer i tak skończy się ten zaisty dzień.. jeszcze jeden dzień w domu spędzę, przysięgam zwariuje!
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz