sobota, 12 maja 2012
Właśnie sobie pojechali. Nie ma to jak ubierać kościół na jutrzejszą komunię, dwie godziny. Zawsze spoko. Nie czuje pleców. Ała. Nienawidzę tej soboty mimo wszystko. Wszystko mnie boli, jestem zła, jest mi zimno. Wszystko przez tą zacną pogodę -,- No ale cóż z tymi mooordami wszystko. Tak wiem cholernie narzekam, wiem. Ale to już dziś ostatni dzień. Jutro będzie lepiej
Ludzie mówią Ci , że chcą abyś była szczęśliwa, a jak przychodzi co do czego to zjebią wszystko jak tylko mogą.
Drogie serce. Ty głupi mięśniu, przestań w końcu cierpieć.
wykańcza mnie fałszywość ludzi mi tak bliskich
Tej nocy, Jesteśmy młodzi,więc podpalmy świat.
Możemy płonąć jaśniej niż słońce
klo
czasami ludzie budują wokół siebie mur, ale nie po to by nikogo do siebie nie dopuścić, tylko po to, aby sprawdzić kto będzie próbował go zburzyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz