piątek, 3 sierpnia 2012
Co za czuby ♥ na początku zawsze jest pięknie, rzyganie tęczą i te sprawy... haha co ja robię? Zakochuje się.
Powiem że nie mogę się doczekać kilku kolejnych dni. taaaak sierpień jest zdecydowanie lepszym. NAJDŁUŻSZE wakacje w życiu, serio. To chyba przez to że czekam.
Ale już lepiej ze mną, przyzwyczaiłam się do bólu. Wy na dachu dajcie żyć, spaaaać a nie od piątej tłuczecie młotkami! (- a Ty co fiukasz? Ty się nie odkręcaj jak on fiuka. - no tak jakoś, to tak samo z siebie, szefie! - na dach, bez fikuania! )
on mnie zabił, a ja nadal żyję. muszę żyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz