środa, 8 sierpnia 2012
No to lubię zasypiać o godzinie czwartej, ze świadomością że komuś jestem potrzebna.
KOCHANI robotnicy, ja tu śpię, a wy od siódmej rano walicie młotkami i BÓG wie co jeszcze.
Jak tak można? No a o dziewiątej rano mój sen zakończył się zapukaniem do okna przez Kamila i ten jego tekst '' ile można spać, potrzebna nam jest gorąca woda'' .. FAK!
No właśnie posprzątałam łazienkę, poprasowałam, kończę ogarniać pokój. No i zaakupy z Martyną, a potem ona do mnie a potem hohoh kto wie.
MAAAAARTYNA JEEEEDŹ ZE MNĄ DO TEJ WARSZAWY, JA CHCE SIĘ Z NIM SPOTKAĆ!
Albo nie, D. wpadaj do łochowa ;D
Noo toooo pyyyyysiek masz mnie cały dzień na bani ♥
eeej beeejbe uśmiechnij się, wiesz że ubóstwiam ten uśmiech. WSZYTKOOOO BĘDZIE DOOOBRZE. jeszcze kilka dni i odpoczniesz od tego syfuu ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz