Nic nie może przecież wiecznie trwać
za miłosć też przyjdzie kiedyś nam zapłacić ...
środa, 22 sierpnia 2012
Dzień trzeci.
No to szybko szyyyyyybko i lecimy do Martyny. Liwiec. Ognisko. mymhmymymym uwielbiam taką pogodę. Te wakacje mogłyby trwać wiecznie..
Pokaż jak mnie nienawidzisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz