Piątek? hmm szkoła. pociąg. wołomin. tumirai. koncert video i michała. '' michał miiichał potrzebuje Cię'' miiichaaał daj mi buuuzi'' aaaaa biiiiiszkoooopttt koocham cie '' co jak co to się wybawiłam, zmarzłam, ale z tym składem to mogę zawsze tak. dzięki wrześina :* sobota wołomin,warszawka, polatane tu i tam. No i dziś niedziela. Wróciłam, wyszków, zakupy. Teraz powinnam się uczyć niemieckiego, polskiego. Ale nie mam siły. więc obejrzę stowarzyszenie umarłych poetów i zacznę się kujonić.
co jak co nie wiem czy zamierzałeś ale dokonałeś tego czego się obawiałam. Pobawmy się w to razem, taka zabawa uczuciami jeszcze nikomu nie zaszkodziła:}
A potem spadam stąd.
Tak będzie lepiej już to wiem.
I żal mi tylko twoich nóg
i zanim wytnę cię ze zdjęć,
posprzątam pokój z twoich słów.
Na pożegnianie ze mną weź
tandetnej szminki swojej róż.
Tak będzie lepiej już to wiem.
Oooo
To Twoja wina , Twoja wina
Oooo
bez happy endu smutny finał
wciągasz jak video gra
kradniesz mój najlepszy czas
I znów oooo
To Twoja wina
ooooo oooooo ooooo oooooo
siema wiiiśnia ;)
A wszystko to, bo ciebie kocham!
I nie wiem jak bez Ciebie mógłbym żyć.
Chodź! pokażę ci czym moja miłość jest.
Dla ciebie zabije się!
my sami w garderobiee
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz