środa, 31 października 2012

Aaaaa Martaaaaaa do domu przyjechała. Siema piękna! ♥ No to ksm dziś w Łochowie był. Jak zwykle, zgubiłam rękawiczkę no bo jak by inaczej. Pośmiane, tak się chodzi sprzątać. Potem trochę się do mnie do domu zwaliliśmy. hmm a teraz siedzę i czekam aż KTOŚ mi przyniesie telefon, który przypadkiem został zabrany. A jutro? Jutro Święto przez które mamy dwa dni wolnego. Święto, którego nie lubię. Chociaż jakiś urok tam ze sobą niesie. Lubie tylko wieczorne smęcenie się po cmentarzu i ten rodzinny obiad. No chłopaki mam nadzieję że spotykamy się u babci albo u Was. Trzeba się razem na cmentarz przejść ^^
http://zycie-pelne-marzen.blogspot.com/ < ------ odwiedźcie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz