Przeżyłam. Zniosłam wszystko. its ok. Kończę lekcję z zajęć artystycznych i cztery dni błogiego spokoju. Wyczekiwany długi weekend. Jak dobrze. SPOKÓJ. życie bez pośpiechu, bez podręczników, bez zawalania nocy przez naukę. Moment odpoczniemy. A potem tylko KSM, czyli norma. może więcej coś wieczorem dopisze o tym moim życiu.
no proszę jakie adekwatne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz