Jeśli tak chce przeznaczenie, to nie ma rady.

Jeżeli przeżyję jutrzejszą chemię i wos, to już mam nieoficjalny weekend. A ja znów czekam.. i życie coraz bardziej dołuje. Wieczne wonty wieczne konflikty. Kim ja jestem? Chyba się zmieniłam.. albo ten świat oszalał. A ja znów czekam, aż NAPISZESZ.

przywróć mi wiarę w miłość. udowodnij, że marzenia się spełniają

heej meelaku, pomożesz na chemii? ;<

http://www.youtube.com/watch?v=GwaKO9qnNp4&feature=share