czwartek, 5 lipca 2012
Nagła zmiana planów zawsze spoko. Jednak dziś byłam jeszcze na ognisku, dooooooooooooooooooooooooooooobre ognisko, ale gdyby nie te komary. Dobra beka.
Potem oni poszli pod blok, ale mi się już nie chciało i przyszłam do domu. Wykąpałam się i czekam na godzinę drugą w nocy. Jadę do raju dla kobiet ♥.♥ Potem wracam zaakupy, sprzątanie tak jak było wcześniej ustalone. No i potem Liwiec z tymi mordziami ♥ Grillowanie z wrzesinami i spacer. o tyle się zmieniło niby tylko troche a jednak już dzień będzie inny. Kurcczę Dominika weź się zastanów co Ty robisz?!
a na Twój widok serce bije mocniej, kolana się ugninają
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz