piątek, 22 czerwca 2012
W mordeczkę, no nie wierze? Że dziś jż ostatni dzień nauki? O tak!
Jaram się tym jak mało czym! Wreszcie, nareszcie, zbawienie nadeszło!
Oceny poprawione, średnia 4.56 no bez rewelacji ale no co, naprawimy to po wakacjach.
No ale i tak jestem na pierwszym miejscu zaraz po paskach. Wczoraj też szkoła, a potem dobry wieczór z kotami na rowerach, aha aha ahaaa ♥
No królik - Rubi, piękny zwierz ☻ No idę się ogarnąć i biegnę na spotkanie ksmu.
No a potem skoczę do Reńki na chwilę i wracam spać. Nie już dziś nic nie napiszę, muszę się wyspać. PORZĄDNIE WYSPAĆ. A jutro? hm, chyba wyszków rano, potem sprzątam na biegu, pobawię się z Rubi, ogarnę się i lecimy z badną nieokrzesanych kotów na urodziny Stychy. To na razie
Nigdy nie żałuj, że zrobiłaś cokolwiek, jeśli robiąc to byłaś szczęśliwa
utrzymywał wspólny rytm serc.
nawet nie wiesz ja mnie irytujesz -,-
Od dziś dni się nie liczą :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz