niedziela, 4 listopada 2012

Maaarchewka kochanie, sto laaaat ! ♥

Niedziela. Urozmaicona przez Roberta. O bracie, mistrze to MY. Mają legendy w rodzinie! Powaleni. I od dziś wyznaję zasadę nie oceniaj książek po okładce. Jakaś taka nieprzekonana byłam do tych kamieni na szaniec. Cztery godziny i książka przeczytana. Łzy wylane. Warta przeczytania. Ogarniam jakieś informacje na polski. I idę spać. Zapowiada się pracowity tydzień, ale ciekawy ( : Aby do środy = środa minie tydzień zginie. A potem aby do piątku.
CIEBIE, CIEBIE, CIEBIE, CIEBIEEEE NIGDY DOOOOŚĆ!
5O dni ! 58 dni ! 6 miesięcy ! ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz