sobota, 21 kwietnia 2012

Słońce świeci coraz jaśniej .. A problemy jak były tak są. Pospałam, potem siedziałam sobie na dworzu i czytałam książkę. Potem u dziadków. Potem pizzeria z Martą i Martyną. Potem pokręcone się po mieście z dziewczynami, Cezarym i Puszkiem. Puszek mistrzem! Możesz grać w bajkach! Puszek na aktora, hahahahahahaaaaa Zakupy w Topazie, chyba zszedł ze zmiany, ohoooohoo tak tak. Mogę Cię wyczochrać? no i powrót znów do dziadków. Nie powiem babciu ale zawał na miejscu murowany, dzięki :D Ogólnie dobra sobota, z dobrym towarzystwem, z dobrą pogodą. A dziś niedziela. Na pewno kościół, na pewno polski, na pewno historia, na pewno niemiecki, może na rowery bym pojechała? ktoś chętny?
gdzie jesteś kiedy wszystko wali się, wszystkie moje dni ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz