czwartek, 27 grudnia 2012
Jesteś najlepszą i najgorszą rzeczą w moim życiu
Tytuł mówi sam za siebie wszystko. Męczę się i gniję w tym. Ale nic z tym nie zrobię, nawet jeśli musiałabym w tym umrzeć. Wyspałam się dziś za wszystkie czasy. Chyba czasem dobrze usłyszeć dobre słowa na swój temat. Tato jak znosisz pochwały? hahah ♥ Dobra ze mnie organizatoreczka, na kartce wszystko pospisywane nie zabłądzimy, to co to nie. Obym kartek nie zapomniała. Potem z misiaczkiem pysiaczkiem domisiem kochanym, jak zwykle uchachane ze wszystkiego i wszystkich, szykuj się dziś lecimy w miasto ♥ Potem trochę mordkii u mnie, pizza, śmiech, opowiadania, perfumy, duchota.. Niedawno sobie wyszli, a potem z Danielem zmieniliśmy samochód, pośmigane. I teraz siedzę sobie co jakiś czas dzwoni Miłoszek, zaraz pogram w simsy do tego czasu, aż mi włosy wyschną. Jutro trzeba rano wstać, ale zapowiada się dość dobry dzień. OBY WSZYSTKO WYPALIŁO! hej miśki nie zaspać!
+ jutro wreszcie jakieś nowości się pojawią
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz