sobota, 8 grudnia 2012

lepiej

Wczorajszy piątunio, baaardzo dobry. Szybko szkoła zleciała a potem do Dominika. Projekt ogarnięty. Goferry zrobione. Sebastian w roli kamerzysty ' o kur** znaczy kurna, mamusiu jak to oglądasz to przepraszam i pozdrawiam ' Ponagrywane, pośmiane, pojedzone. Nie można narzekać na tych naszych chłopaków z klasy, oj nie. Niebawem powtórka :> Potem postane pod kościołem - jak sierotki. KSM też szybko tym razem. No i potem simsy simsy simsy simsy w opór. Dziś się wyspałam mimo wszystko, dzięki Karolcia ♥ Trochę posprzątałam chałupkę i sanki, kulig. whhahaah poczuliśmy się jak dzieci. Dobrze mi tak z Wami :) Niebawem do kościoła na roraty i sprzątać plebanię. Potem już nigdzie się nie ruszę. Koc, laptopik i sterujemy życiem innych = simsy ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz