czwartek, 20 grudnia 2012

w oczekiwaniu na święta.

Wczoraj na trochę się wyłączyłam. Trochę bardzo. Oby się już nic takiego nie powtórzyło. Dziś poszłam o szkoły, niepotrzebnie. Obecna tylko ciałem.. Jutro jasełka i wigilia klasowa. Jakby był koniec świata czy coś w tym guście to spodziewaj się sms ode mnie :)
tymczasem to, koc i herbata
Niektóre kraje, w innych strefach czasowych mają już koniec świata za sobą. A u nas jak zwykle zacofanie i trzeba czekać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz