sobota, 15 grudnia 2012
napisz, napisz, napisz
Nienawidzę tego świątecznego zmieszania związanego ze sprzątaniem. Padam.
Akcja w topazie, myhmymy dobrze poszło. Pośmiane,na dole trochę zdjęć. Dokumenty które potwierdzają jakie dobre z nas dzieciaczki i że chętnie pomagamy.
Jutro miałam jechać do Warszawy, ale nici z tych planów. Jeszcze dużo nauki przede mną.
Chyba zakupy i wycieczkę na Stare Miasto odłożymy na za tydzień, co mamciu? czy pojedziecie beze mnie.. A tymczasem przenoszę sie do innego świata. Mam męża i dzieci. ahh te simsssyy
panie z mięsnego, no losie
czemu tak w Budziskach nie ma? ;<
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz